Niestety mamy smutne wieści :( W tej chwili Ferbisia jest znów w drodze do Kliniki. Ale od początku…

Z Ferbi nie jest najlepiej… W pewnym momencie zaczęła kuleć, co widzieliście we wcześniejszym poście, więc musieliśmy zostawić ją w klinice, by lekarze przeprowadzili zabieg pobrania wycinka zmiany na łapce do badań histopatologicznych. 🙁 Gdyby tego było mało, pojawił jej się guz na wysokości węzłów chłonnych, co bardzo wzmogło nasze obawy o stan jej zdrowia. Wstępne wyniki cytoligiczne wykazały w pobranym materiale komórki rakowe. Byliśmy załamani…

Zaraz po pobycie w klinice Ferbisia miała jechać do bardzo fajnego domku, który chciał jej zapewnić dostatnie życie. Niestety, kilka dni po pobraniu biopsji jej łapka bardzo spuchła 💔, więc znów natychmiast pojawiliśmy się u weterynarza. W tej chwili Ferbi bywa u niego bardzo często, ponieważ zmiana nie wygląda najlepiej, powiększyła się. Czekamy na wyniki, które powinny przyjść lada dzień.

Ferbi jest bardzo dzielna i nie traci swojej radości i łagodnego usposobienia, kiedy my siedzimy w gabinecie lekarskim z marsowymi minami, ona, nieświadoma niczego, gania za ukochaną piłeczką. Niestety, ze względu na sterydy, które dostaje, ma problemy z trzymaniem moczu i chodzi w pieluszkach.

Żadna z tych niedogodności nie zraża Mette, jej opiekunki z domu tymczasowego, która fantastycznie daje sobie ze wszystkim radę i wspaniale zajmuje się Ferbi. Jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni ♥️

Cały czas mamy nadzieję, że Ferbi będzie mogła trafić do domu stałego, jednak w chwili obecnej, ze względu na niepewny stan jej zdrowia, jej adopcja jest wstrzymana. Kiedy poznamy wyniki badania histopatologicznego i dobierzemy jej właściwe leki, być może pojedzie do domku stałego. Mamy nadzieję, że przy odpowiednim leczeniu będzie się jeszcze troszkę cieszyć życiem.

Leczenie Ferbi jest bardzo kosztowne, czy chcielibyście nas w nim wspomóc? Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłatę, aby naszej kochanej seniorce niczego nie zabrakło. Wasze wsparcie jest jak zawsze nieocenione. Ferbi potrzebuje również pieluszek, opatrunków, dobrej karmy. Na dniach wstawimy na zbiórkę wszystkie faktury, suma opiewa już na ponad 2 tys. złoty 🙁