Nasza babcia, Jagusia, ADOPTOWANA ♥️

Ten dzień nadszedł- Jaga nie jest już OTOZianką 😉
Ma swoją Panią – Przyjaciółkę na zawsze <3

Zostaje na stałe u Oliwii, wspaniałej osóbki, która nie wahała się zostać Domem Tymczasowym dla starszego psa z łańcucha.

Nie zniechęciło jej to, że sunia minimum 8 lat spędziła na łańcuchu, że może nie potrafić utrzymać czystości w mieszkaniu, że może się bać, że może linieć i niszczyć.

Słyszeliśmy tylko: „Przywieźcie ją wreszcie!” 🙂

I przywieźliśmy. To była zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia <3

Jaga ani na moment nie chciała stracić z oczu swojej Oliwii, a Oliwia tęskniła nawet, kiedy wychodziła do sklepu 😉

Jaga przy swojej opiekunce pokonywała swoje lęki, jeździła metrem, biegała po torze z przeszkodami, poznawała nowe psy.

Jeżeli ktoś kiedykolwiek powie nam, że starego psa nie da się niczego nauczyć, zamordujemy ;)!

Jaga w 8 miesięcy stała się zupełnie innym, MIASTOWYM psem 🙂

Mieszka w Warszawie i kocha swoją pańcię ponad życie 🙂

Dlatego właśnie warto ratować te psy.
One mogą żyć inaczej, jeżeli tylko im to umożliwimy 🙂

Jaga, promuj w Warszawie adopcje i świeć przykładem.
Spędź resztę swojego życia w ramionach Oliwii <3