Czy ktoś jeszcze pamięta o dwóch naszych malutkich suniach odebranych z łańcuchów?
Dziewczynki były bardzo wycofane, nie chciały podejmować interakcji z człowiekiem, uciekały 🙁
Po około trzech tygodniach chcemy opisać Wam suczkę, która szybciej się otworzyła, czyli Liczi. Chilli potrzebuje trochę więcej czasu, o niej więc niebawem…
Liczy, jak widzicie po zdjęciach, okazała się niezwykle przyjazną, kanapową suczką 😉 Przebywa w Domu Tymczasowym u naszej wolontariuszki Basi, gdzie ma świetną opiekę i bezpiecznie czeka na adopcję <3
Ma około 5 lat i waży 8 kg, a do tego jest niezwykle przytulaśna, wręcz wymusza kontakt 🙂
W przestrzeni miejskiej jeszcze nie odnajduje się do końca, przerażają ją głośne dźwięki, krzyki dzieci i cały ten zgiełk.
W domy natomiast wtula się w opiekunów i śpi w najlepsze 😉
Pozytywnie reaguje na psy i koty – stara się unikać kontaktu.
Grzecznie zostaje w domu, wzorowo utrzymuje czystość <3
Lubi podróże samochodem, przesypia je całe 🙂
Ta niewielka sunia pragnie stabilizacji i odda wszystko dla człowieka, który ją pokocha, bezwarunkowo.
