Łzy cisną się do oczu 😭😭😭
Tina miała jechać do Domu Tymczasowego, ale… nic z tego 👇 :(


To miała być dla Was niespodzianka – mieliśmy dzisiaj zabrać Tinkę do Domu Tymczasowego… Miała trafić do rodzinki z psiakami, kotami i cudowną młodą damą 🙂

Jechaliśmy po nią do szpitala z szerokimi uśmiechami – była stabilna, mogła wreszcie opuścić klinikę!
Już jedną nogą byliśmy poza szpitalem, gdy lekarz pokazał nam, że właśnie przyszły rozszerzone wyniki badania kału.

Tinka, pomimo odrobaczenia, ma włosogłówkę i glisdę psią 🙁

Nasze uśmiechy momentalnie zniknęły z twarzy, pojawiły się zaszklone oczy…
Nie tak to miało wyglądać 🙁 !

Opowiadaliśmy już Tince, że wyjdzie ze szpitala i pójdzie do ludzi, którzy będą głaskać i drapać za uszkiem, a ona podskakiwała i machała szaleńczo swoim króciutkim ogonkiem 🙁 …

Tak bardzo się ucieszyła na nasz widok, a potem nie rozumiała, dlaczego musi znowu wrócić do szpitalnej klatki 😭

Tina ma pasożyty, których leczenie może potrwać kilka tygodni, nie chcemy, aby cały ten czas spędziła w klatce, z przerwami na spacerki 🙁

👉 PILNIE SZUKAMY WIĘC DOMKU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO BEZ INNYCH ZWIERZĄT I MAŁYCH DZIECI 🙁 👈
Człowiek nie zarazi się od psa, jeżeli zachowa podstawową higienę w kontakcie ze zwierzakiem (y)

Czy ktoś pomoże suni i zabierze ją z klatki…?
Ona tak tęskni za człowiekiem 🙁 …


Wszystkie osoby chcące pomóc Tince na zasadzie Domu Tymczasowego, proszone są o wypełnienie ankiety ❤
–> https://tiny.pl/r5n3g

Osoby oferujące Dom Stały, również mogą oczywiście się zgłaszać ❤:
–> https://tiny.pl/t4r1h

POMÓŻCIE TINCE, PROSIMY 🙁 …