Zgłoszenie dotyczyło kota, który wielokrotnie wypadał przez okno. Jednak tego dnia było to już makabryczne – kot wył a nie miauczał z bólu.
Niezwłocznie udaliśmy się na miejsce.
Okazało się, że w kamienicy okno jest cały czas otwarte, co spowodowało, że nie było żadnego zabezpieczenia przed tym by wypadł przez okno. Na całe szczęście właściciel udał się już wcześniej z kotem do weterynarza. Sam kot jest w dobrej kondycji, jest czysty. Cały czas odczuwał ból podczas dotykania. Na łapce miał opatrunek po kroplówce. Miski z wodą i jedzenie – pełne, czysta kuweta.
Właściciel dostał czas na zamontowanie siatek w oknach.
Kot będzie pod naszą pieczą jeszcze przez jakiś czas zanim nie wróci do zdrowia.
Interwencja z dnia 27.07.2016