Sytuacja dwuletniego Demona (tak wabi się nasz nowy podopieczny) okazała się dużo bardziej skomplikowana, niż mogliśmy przypuszczać 👇👇👇
Na jaw wyszło, że psiak został adoptowany dwa dni temu od niczego nieświadomego człowieka, który ma niezwykle trudną sytuację zdrowotną i nie jest w stanie dłużej zajmować się swoim przyjacielem.
Chętny do adopcji okazał się mężczyzna, który zapewniał, że pies trafi w najlepsze możliwe ręce… – jak widać, szybko zrezygnował z opieki 🤬
Dokopaliśmy się do prawowitego właściciela i zaoferowaliśmy pomóc, którą z wielką wdzięcznością przyjął – obiecaliśmy znaleźć Demonowi kochający i świadomy potrzeb rasy dom 💪
Co do mężczyzny, który porzucił psa u znajomych i groził wywózką do lasu – skierujmy odpowiednie zawiadomienie do prokuratury, w ten sposób się nie postępuje 🤬!
Demon jest pitbullem ze „stowarzyszenia”, więc mocno go nie przypomina 😉
Ma mocną budowę, waży aż 37 kg i z pyska wygląda bardziej na corsiaka 😉
Z naszych obserwacji wynika, że Demon to bardzo łagodny psiak – lubi psy (małe i duże), nie przeszkadzają mu koty ani dzieci 🙂
Wizyta u weterynarza przebiegła pozytywnie, chłopak nie boi się badania, jego stan oceniono na dobry.
Warunkiem adopcji jest KASTRACJA ❗
W najbliższych dniach ponownie odwiedzimy weterynarza, aby psiaka zaszczepić (y)
♥️ Jeżeli ktoś zechciałby zakupić Demonkowi worek dobrej karmy, prosimy o kontakt ♥️
Powoli rozpoczynamy procedurę adopcyjną, aby nie przeciągać i jak najszybciej dotrzymać słowa 🙂
Chętnych prosimy o wypełnienie ankiety adopcyjnej.