3 kilogramy rozbrykanego, niewychowanego szczęścia znalazły swoją Kochającą Rodzinkę 😊
Odebrany jako jeden wielki, czarny, chodzący kołtunek, stał się w domu tymczasowym cudownych przystojniakiem, na którego od razu posypały się tony ankiet. Taaaak – tony, bo inaczej się tego nazwać nie da. Każdy chciał mieć w domu piękne błyszczące czarne oczyska. Ale chwila moment! To nie tylko piękność, która będzie fenomenalnie wyglądała na kanapie. Przy wyborze odpowiedniego domu wzięliśmy pod uwagę tylko te ankiety, w których odpowiedzi sugerowały nam, iż przyszły domek będzie gotowy do wszelkich poświęceń i ewentualnej pracy behawioralnej. Wybór był istotnie trudny. Po wielu wizytach przedadopcyjnych oraz zapoznaniach z ewentualnymi pieskami rezydentami, z przyszłych domków udało się wybrać TEN, jesteśmy pewni właściwy. Ten, który dla Kacperka okaże się strzałem w 10 🤩.
Nasz wybór padł na wspaniałych ludzi – panią Żaklinę, jej synka Kacperka oraz córeczkę Oliwię. Jesteśmy pewni, że otoczą go ogromną miłością, ciepłem, a przede wszystkim swoją ciężką pracą sprawią, że z Kacperka – Diabełka wyrośnie mądry psiak. Czarnulek będzie miał również towarzystwo białej damy – Kleo 🥰.
Z całego naszego serducha dziękujemy za wsparcie, które od Was otrzymywaliśmy, a nowej Rodzince Kacperka życzymy samych radosnych chwil w towarzystwie tego uroczego malucha 🍀🍀🍀.
